Likwidacja szkód ubezpieczeniowych to trudna praca. Wymaga nie tylko wiedzy, doświadczenia i profesjonalnego zaplecza ale przede wszystkim zrozumienia ludzi i ich problemów. Wymaga empatii, współczucia i dyskrecji. Niewiele osób odnajduje się w tym zawodzie, jeszcze mniej powiedzieć może z dumą, że czuje się docenianymi przez swoich klientów. Nasz zespół jest pod tym względem wyjątkowy. Pracujemy ze sobą od kilkunastu lat, wspólnie tworzymy to, co dla firmy najcenniejsze – jej dobre imię.
Nasza firma powstała w roku 2005. Tworzyliśmy wówczas jedną z pierwszych polskich kancelarii odszkodowawczych, aktywnie uczestniczyliśmy w wypracowywaniu standardów likwidacji szkód. Te pionierskie czasy nie były łatwe, ale zbudowały naszą tożsamość, dały nam wiarę we własne siły i w słuszność naszych działań. Od tamtej pory pomagamy osobom poszkodowanym we wszystkich rodzajach wypadków i zdarzeń. Nie pobieramy jakichkolwiek opłat wstępnych, naszym wynagrodzeniem jest wyłącznie prowizja od realnie uzyskanych kwot. Skutecznie egzekwujemy należne poszkodowanym zadośćuczynienia, jak również świadczenia takie jak zwrot kosztów leczenia, zwrot kosztów dojazdów, renty czy utracone dochody. Wiemy, że nie wystarczy działać w słusznej sprawie – trzeba jeszcze umieć dowieść, że racja leży po stronie poszkodowanych.
Na tle konkurencji wyróżniamy się dwiema cechami:
Naszą historię tworzą tysiące szczęśliwie zamkniętych spraw. Niezliczone godziny spędzone na rozmowach, pracy nad aktami, negocjacjach z towarzystwami ubezpieczeniowymi, wreszcie na sądowych rozprawach. Ta praca jest naszą pasją, ale i źródłem utrzymania. Nie wstydzimy się tego, jesteśmy dumni z naszych osiągnięć i gotowi do pracy na rzecz kolejnych naszych klientów. Zapraszamy!
Nie martw się, kopię wypełnionego formularza wyślemy także do Ciebie, abyś miał potwierdzenie kontaktu z nami.
ROSZCZENIA z polisy OC pojazdu:
ROSZCZENIA wobec ORGANIZATORA TURYSTYKI ZA KRZYWDĘ LUB SZKODĘ
ROSZCZENIA z polisy OC GOSPODARSTWA ROLNEGO:
OSOBA POSZKODOWANA MOŻE BYĆ OSOBĄ TRZECIĄ LUB WSPÓŁPOSIADACZEM GOSPODARSTWA
ROSZCZENIA z ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych w szczególności – droit de suite
Prawo do udziału w zysku domu aukcyjnego z odsprzedaży oryginalnego egzemplarza utworu plastycznego
WIĘCEJ INFORMACJI NA: https://droit-de-suite.pl/
Obywatel Polski podczas pobytu we Francji uległ wypadkowi. Był pasażerem samochodu, którego kierowca nie zachował należytej ostrożności, wpadł w poślizg i uderzył czołowo w mur.
W wyniku zdarzenia nasz Klient doznał złamania poprzecznego z przemieszczeniami obu kości prawego przedramienia. Zabieg wymagał silnego zespolenia, co spowodowało konieczność umieszczenia w ręce poszkodowanego dwóch płytek z tytanu. Zabieg operacyjny odbył się we Francji, natomiast po powrocie do kraju Klient przeszedł rehabilitację.
Dopiero 10 lat po tych wydarzeniach Klient zgłosił się do nas w celu uzyskania pomocy prawnej.
Uzyskaliśmy dla niego odszkodowanie o wartości odpowiadającej 40.000 zł, wypłaty dokonywał francuski oddział TU.
W marcu 2001 roku nasz Klient jechał w małym fiacie z bratem. Brat siedział za kierownicą. Niestety kierowca stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewo.
Poszkodowany doznał otwartego złamania czaszki, stracił wzrok w jednym oku a także pełną władzę w lewej ręce.
Klient zgłosił się do nas po pomoc po 10 latach od wypadku.
Łącznie uzyskaliśmy dla niego 880 000,00 zł tytułem wszystkich roszczeń.
Klientka poślizgnęła się na nieodśnieżonym chodniku naprzeciwko bloku i złamała nogę w kostce.
Ubezpieczyciel odmówił zapłaty odszkodowania.
W sądzie uzyskaliśmy dla Klientki 40 000 zł zadośćuczynienia i 200,00 zł dożywotniej renty.
10-latka doznała na koloniach ułamania koron górnych jedynek. Dziewczynka ze starszej grupy uderzyła ją kulą do kręgli. Przyczyną wypadku była nieobecność opiekunek.
Ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania.
W 2014 roku uzyskaliśmy dla Klientki 15 000,00 zł zadośćuczynienia.
Rowerzystka jadąca po ścieżce rowerowej została uderzona przez samochód, całe szczęście przy niewielkiej prędkości. W wyniku kolizji doznała urazu w postaci ogólnych potłuczeń, złamania wyrostków poprzecznych 3 kręgów oraz stłuczenia korzeni nerwowych.
W ramach leczenia Klientka odbyła kilka serii zabiegów fizjoterapeutycznych, przez pewien czas chodziła również w gorsecie ortopedycznym. Uszczerbek na zdrowiu nie okazał się trwały, po zakończeniu kuracji w pełni powróciła do zdrowia.
W ramach zadośćuczynienia i odszkodowania Klientka otrzymała łącznie 22.000 zł.
Nieostrożny kierowca samochodu osobowego wymusił pierwszeństwo przejazdu na autobusie, którym jechał nasz przyszły Klient. Doszło do wypadku drogowego, pasażer autobusu doznał poważnego urazu głowy ze wstrząśnieniem mózgu i krwiakiem przewodu słuchowego skutkującym niedosłuchem.
Podczas pobytu w szpitalu Klient przeszedł zabieg operacyjny a następnie kontynuował leczenie z uwagi na utrzymujące się silne bóle głowy.
W drodze likwidacji szkody (bez postępowania sądowego) uzyskaliśmy od ubezpieczyciela sprawcy wypadku kwotę 130.000 zł dla naszego Klienta.
W marcu 2001 roku nasz Klient jechał w małym fiacie z bratem. Brat siedział za kierownicą. Niestety kierowca stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewo.
Poszkodowany doznał otwartego złamania czaszki, stracił wzrok w jednym oku a także pełną władzę w lewej ręce.
Klient zgłosił się do nas po pomoc po 10 latach od wypadku.
Łącznie uzyskaliśmy dla niego 880 000,00 zł tytułem wszystkich roszczeń.
Nieostrożny kierowca samochodu osobowego wymusił pierwszeństwo przejazdu na autobusie, którym jechał nasz przyszły Klient. Doszło do wypadku drogowego, pasażer autobusu doznał poważnego urazu głowy ze wstrząśnieniem mózgu i krwiakiem przewodu słuchowego skutkującym niedosłuchem.
Podczas pobytu w szpitalu Klient przeszedł zabieg operacyjny a następnie kontynuował leczenie z uwagi na utrzymujące się silne bóle głowy.
W drodze likwidacji szkody (bez postępowania sądowego) uzyskaliśmy od ubezpieczyciela sprawcy wypadku kwotę 130.000 zł dla naszego Klienta.
Obywatel Polski podczas pobytu we Francji uległ wypadkowi. Był pasażerem samochodu, którego kierowca nie zachował należytej ostrożności, wpadł w poślizg i uderzył czołowo w mur.
W wyniku zdarzenia nasz Klient doznał złamania poprzecznego z przemieszczeniami obu kości prawego przedramienia. Zabieg wymagał silnego zespolenia, co spowodowało konieczność umieszczenia w ręce poszkodowanego dwóch płytek z tytanu. Zabieg operacyjny odbył się we Francji, natomiast po powrocie do kraju Klient przeszedł rehabilitację.
Dopiero 10 lat po tych wydarzeniach Klient zgłosił się do nas w celu uzyskania pomocy prawnej. Uzyskaliśmy dla niego odszkodowanie o wartości odpowiadającej 40.000 zł, wypłaty dokonywał francuski oddział TU.